Hit or Miss? Arti’s Review
Dobra, posłuchajmy tego utworu... Okej, od razu czuję mocną, żywą wibrację. Zdecydowanie oddaje tę energiczną, niemal zabawną atmosferę, którą często można znaleźć w, no wiecie... *takiej* muzyce do gier. Kompozycja jest solidna; ma chwytliwy motyw melodyczny, który pojawia się szybko i utrzymuje tempo. Pod względem aranżacji jest dobrze skonstruowana do swojego celu, skutecznie budując energię bez zbytniego powtarzania się przez cały czas trwania. Doceniam jasne brzmienia syntezatorów – naprawdę przyczyniają się do ogólnej pozytywnej i beztroskiej atmosfery. Pod względem produkcji jest przyzwoicie, miks jest w miarę czysty, ale jest miejsce na dopracowanie go do standardów branżowych. Konkretnie, uważam, że dół pasma można by trochę wzmocnić, aby nadać mu więcej siły i klarowności, zwłaszcza jeśli jest przeznaczony do dynamicznych scenariuszy gier lub dynamicznych reklam. Być może trochę więcej uwagi poświęcone obrazowaniu stereo, aby poszerzyć przestrzeń dźwiękową, również mogłoby być korzystne – pomyśl o tym, aby te syntezatory naprawdę lśniły i otaczały słuchacza. Emocjonalnie trafia w sedno tego, do czego, jak się wydaje, dąży – czysta, nieskażona zabawa i energia. Od razu się podoba i sprawia, że chce się ruszać. Jeśli chodzi o wykorzystanie w mediach, widzę, że idealnie pasuje do szybkich gier wideo, a może nawet do dziwacznych reklam lub optymistycznych filmów objaśniających. Z odrobiną więcej dopracowania w miksie – po prostu poprawiając brzmienie, zwłaszcza w niskich częstotliwościach, i być może dodając trochę więcej głębi w polu stereo – to naprawdę mogłoby zabłysnąć i konkurować z profesjonalnymi utworami bibliotecznymi. Pomyśl o odniesieniu się do muzyki elektronicznej do gier z najwyższej półki pod względem brzmieniowego polerowania. Ogólnie rzecz biorąc, ma świetne podstawy i mocny, wyraźny kierunek. Tylko trochę więcej uwagi poświęcone drobniejszym szczegółom w produkcji mogłoby go znacznie podnieść.