Hit or Miss? Arti’s Review
Okej, posłuchajmy tego utworu. Pierwsze wrażenie? Zdecydowanie ma silny elektroniczny klimat lat 80., niemal ocierający się o synthwave, ale z nieco szerszym zasięgiem. Podstawa rytmiczna jest solidna – napędzający beat, który od razu sprawia, że kiwasz głową. Aranżacja jest dość prosta, mocno oparta na teksturach syntezatorowych i spójnym schemacie perkusyjnym, co daje dobre poczucie dynamiki. Pod względem produkcyjnym jest czysto i z energią, chociaż być może odrobina większego zakresu dynamicznego mogłaby zostać wyciśnięta w masteringu, aby naprawdę nadać mu ten poziom dopracowania charakterystyczny dla branży. W szczególności dół pasma jest obecny i zdefiniowany, ale mógłby skorzystać z odrobiny większej obecności sub-basu, aby naprawdę wypełnić spektrum, zwłaszcza jeśli jest przeznaczony do zastosowań kinowych.
Emocjonalnie jest dość optymistyczny i energiczny. Przywołuje uczucie ruchu naprzód i ekscytacji, dzięki czemu natychmiast nadaje się do sekwencji akcji, montaży sportowych, a nawet energetycznych kampanii reklamowych. Pomyśl o reklamach samochodowych, a nawet zwiastunach gier wideo, gdzie potrzebujesz natychmiastowego zastrzyku adrenaliny. W przypadku podcastów lub bardziej subtelnych mediów może być nieco zbyt intensywny od razu, ale rozważ go do wprowadzeń lub przerywników outro, gdzie chcesz wyraźnie zaznaczyć swoją obecność.
W porównaniu z muzyką produkcyjną z najwyższej półki, ma odpowiednie podstawowe elementy – energia i klimat są obecne, ale nieco większa dbałość o głębię dźwiękową i różnorodność w aranżacji mogłaby podnieść go jeszcze wyżej. Być może eksperymentowanie z subtelną sekcją breakdown lub wprowadzenie kontrastującego elementu melodycznego w przejściu mogłoby dodać kolejną warstwę zainteresowania i zapobiec potencjalnej powtarzalności w dłuższych sekwencjach. Ponadto zbadanie subtelnej automatyzacji parametrów syntezatorowych w całym utworze mogłoby wprowadzić więcej organicznego ruchu i życia do pejzażu dźwiękowego. To dobra podstawa, a po kilku poprawkach w miksie i aranżacji utwór ma solidny potencjał na rynku muzyki produkcyjnej. Już teraz jest opłacalny komercyjnie, ale udoskonalenie tylko poszerzy jego zasięg i zastosowanie.