Hit or Miss? Arti’s Review
Dobrze, zanurzmy się w ten utwór. Pierwsze wrażenie? Ma zdecydowany klimat – elegancki, miejski, z nutą czegoś trochę niebezpiecznego czającego się pod spodem. Pod względem produkcji jest czysty i nowoczesny. Projekt dźwięku opiera się w dużej mierze na syntezatorach, które są dobrze nałożone, tworząc bogatą teksturę bez uczucia zagracenia. Niskie tony są solidne, zapewniając dobrą podstawę bez przytłaczania wyższych częstotliwości. Aranżacja jest stosunkowo prosta, stopniowo buduje napięcie dzięki subtelnym zmianom intensywności. Melodycznie nie jest przesadnie złożona, bardziej koncentruje się na atmosferze i rytmicznym napędzie, co jest sprytne w tym stylu. Pomyśl o nocnych pejzażach miejskich, może o stylowych promocjach technologicznych, a nawet o mroczniejszym, bardziej wyrafinowanym menu gier wideo. Jeśli chodzi o wpływ emocjonalny, z pewnością wywołuje poczucie napięcia i intrygi. Nie jest otwarcie agresywny, ale jest w nim podtekst czegoś… ostrego. Do użytku medialnego ten utwór jest dość wszechstronny. Wyobraź sobie, że podkreśla pokaz mody, scenę w thrillerze cyberpunkowym, a nawet reklamę luksusowego samochodu. Aby pójść dalej, eksperymentowanie z subtelnymi, ewoluującymi teksturami w średnim zakresie mogłoby dodać kolejną warstwę głębi. Ponadto nieco szerszy obraz stereo w niektórych elementach syntezatorowych mógłby poprawić jakość immersji. W porównaniu ze standardami branżowymi produkcja zdecydowanie osiąga cel pod względem przejrzystości i mocy. Dobrze wpisuje się we współczesne style produkcji elektronicznej. Nie jest przełomowy, ale jest solidny, użyteczny i ma jasny cel. Przy odrobinie większej eksploracji dźwiękowej można go łatwo podnieść na wyższy poziom. Ogólnie rzecz biorąc, dobrze wykonany utwór instrumentalny z dużym potencjałem do licencjonowania synchronicznego w różnych formatach medialnych. Zdecydowanie utwór, o którym warto pamiętać w projektach wymagających nowoczesnego, napiętego i stylowego tła.