Hit or Miss? Arti’s Review
Dobrze, posłuchajmy tego utworu. "KlimBim"... interesujący tytuł! Od samego początku mamy tu silne retro wibracje, zdecydowanie skłaniające się ku estetyce 8-bitowego chiptune. Ma to figlarny, niemal arkadowy klimat, który jest całkiem uroczy. Główna melodia jest prosta, ale niezaprzeczalnie chwytliwa; to rodzaj melodii, która z łatwością może utknąć w głowie – i to w dobrym sensie. Harmonicznie jest całkiem prosto, trzymając się wygodnej i jasnej palety, co wzmacnia ten beztroski nastrój. Aranżacja jest uporządkowana, skupiając się na głównej melodii syntezatora, napędzającej arpeggiowanej linii basu i podstawowym, ale skutecznym rytmie perkusji. W przypadku muzyki produkcyjnej ta prostota jest często siłą; pozostawia miejsce na dialogi lub efekty dźwiękowe w projektach medialnych.
Dźwiękowo produkcja jest czysta i klarowna, zwłaszcza jak na ten styl. Syntezatory są jasne i wyraźne, a dół ma wystarczającą obecność, ale nie jest przytłaczający. Gdybym miał się czepiać, być może odrobina większej szerokości w obrazie stereo mogłaby poprawić ogólne wrażenia słuchowe, ale szczerze mówiąc, do zamierzonego celu miks jest solidny. Nie stara się być przesadnie dopracowany ani nowoczesny i to jest część jego uroku – obejmuje ten retro, lekko lo-fi charakter.
Emocjonalnie zdecydowanie jest po pozytywnej stronie. Przywołuje uczucia zabawy, figlarności, a może trochę nostalgii dla każdego, kto dorastał z klasycznymi grami wideo. Jeśli chodzi o użyteczność, od razu widzę, że to dobrze sprawdzi się w różnych treściach wideo online, zwłaszcza w czymkolwiek związanym z grami, samouczkach technicznych z zabawnym akcentem, a nawet dziwacznych kampaniach reklamowych mających na celu uzyskanie retro lub beztroskiego charakteru. Wyobraź sobie to za szybkim filmem objaśniającym lub jako muzykę intro do podcastu o grach – pasowałoby idealnie. Można by to nawet zobaczyć w grze mobilnej.
W porównaniu do standardowej muzyki bibliotecznej w branży, może nie ma złożoności dźwiękowej ani głębi kinowej niektórych utworów, ale absolutnie trafia w swoją niszę. Jest dobrze wykonany, jak na to, czym jest. Aby go jeszcze bardziej podnieść, można eksperymentować z dodawaniem subtelnych warstw tekstury lub wariacji w aranżacji, aby utrzymać zainteresowanie przez dłuższy czas. Być może krótki kontrapunkt melodyczny lub nieco bardziej dynamiczna sekcja wypełnienia perkusyjnego mogłaby dodać trochę więcej blasku bez utraty jego podstawowej atmosfery. Ogólnie rzecz biorąc, jest to dobrze wykonany i użyteczny utwór muzyczny z wyraźną tożsamością i celem. Nie stara się być przełomowy, ale robi to, co zamierza, bardzo skutecznie. Solidny utwór do odpowiedniego projektu.