Już od pierwszych taktów utwór 'All The Lines' tworzy głęboko atmosferyczną i introspekcyjną przestrzeń. To nie jest utwór, który krzyczy o uwagę; raczej wciąga słuchacza delikatnym motywem fortepianowym i subtelnymi, ewoluującymi teksturami syntezatorowymi. Wydaje się natychmiast użyteczny do scen wymagających emocjonalnego ciężaru i refleksji. Wprowadzenie męskiego wokalu (Admiral Bob) około 0:18 jest kluczowe – jest on przekazywany z umiarem, niemal narracyjnie, posiadając ciepłą barytonową barwę, która wydaje się zarówno ugruntowana, jak i nieco zmęczona światem. To nie jest popowy wokal; to opowiadanie historii, dzięki czemu wyjątkowo dobrze nadaje się do podkładu muzycznego w filmach dokumentalnych, przejmujących momentów postaci w filmie lub telewizji, a nawet wyrafinowanych treści korporacyjnych poruszających ludzkie historie lub dziedzictwo.
Produkcja jest czysta i profesjonalna, dając głównym elementom – fortepianowi i głosowi – dużo przestrzeni do oddychania. Reverb jest użyty ze smakiem, wzmacniając poczucie przestrzeni i introspekcji, nie stając się przy tym mulistym. Jest tu delikatna przestronność, ambientowa jakość, która czyni go wszechstronnym poza typowe utwory singer-songwriter. Chociaż struktura podąża za stosunkowo konwencjonalną formą piosenki, aranżacja pozostaje wystarczająco oszczędna przez cały czas trwania, aby nie odwracać uwagi od towarzyszących wizualizacji lub narracji. Ta powściągliwość jest znaczącą zaletą dla wykorzystania w mediach.
Gdzie ten utwór mógłby zabłysnąć? Od razu wyobrażam sobie go pod scenami cichej kontemplacji, być może postać spoglądająca przez okno i rozmyślająca o minionych wydarzeniach, lub podczas sekwencji w zwolnionym tempie podkreślających wspomnienia lub stratę. Jest idealny do filmów niezależnych, filmów dokumentalnych o tematyce społecznej badających osobiste podróże, a nawet reklam marek premium skupiających się na autentyczności, dziedzictwie lub przemyślanym połączeniu. Nastrój jest przeważnie melancholijny i poważny, ale niesie ze sobą prąd delikatnej nadziei lub akceptacji, szczególnie w nieco bardziej rozbudowanych sekcjach, takich jak ta zaczynająca się około 2:04. Mógłby również skutecznie służyć jako tło dla podcastów omawiających delikatne tematy lub rozwój osobisty, zapewniając emocjonalną kotwicę, nie będąc przy tym natrętnym. W przypadku gier wideo, mógłby dobrze pasować do tytułów z dużą ilością narracji podczas przerywników filmowych przedstawiających historie postaci lub momenty podejmowania kluczowych decyzji. Ogólne wrażenie to cicha godność i emocjonalny rezonans, co czyni go cennym atutem dla projektów wymagających odrobiny wyrafinowanego, serdecznego podkładu muzycznego.