Hit or Miss? Arti’s Review
Okej, zanurzmy się w ten instrumentalny utwór. Pierwsze wrażenie jest zdecydowanie kinowe, od razu przywołuje obrazy dramatycznych krajobrazów lub napiętej konfrontacji w filmie. W otwarciu wykorzystano te przestronne, ewoluujące pady syntezatorowe, które tworzą przyjemną atmosferę i powoli budują napięcie. Aranżacja jest dobrze rozplanowana; rozwija się powoli, co jest kluczowe dla tego rodzaju kinowego utworu. Około 0:20 czuć, że utwór nabiera tempa, sugerując, że coś większego ma nadejść. Praca perkusji, gdy wchodzi o 0:40 i staje się bardziej widoczna około 1:05, jest imponująca i naprawdę napędza energię do przodu - nie jest przesadnie skomplikowana, ale jest dokładnie tym, czego potrzeba, aby nadać utworowi poczucie skali i pilności. Projekt dźwięku jest przyzwoity; syntezatory są bogate i pełne, a perkusja ma dobre uderzenie. Uważam jednak, że jest miejsce na mocniejsze podbicie niskich częstotliwości, aby naprawdę nadać mu to dudnienie subbasu, które często słyszy się w muzyce zwiastunowej najwyższej klasy. Być może odrobina więcej uwagi poświęcona miksowi w dolnych zakresach średnicy mogłaby dodać wagi bez zamulenia. Emocjonalnie trafia w sedno w zakresie napięcia i dramatu. Nie jest to koniecznie "szczęśliwa" muzyka, ale zdecydowanie angażuje i trzyma w napięciu. Jeśli chodzi o wykorzystanie w mediach, widzę, że dobrze sprawdzi się w zwiastunach, szczególnie dla gatunków akcji, science fiction lub thrillera. Może być również skuteczna w ścieżkach dźwiękowych do gier wideo podczas intensywnych momentów lub walk z bossami. W reklamie, być może dla produktu o odważnym lub nowatorskim charakterze. Aby podnieść go jeszcze bardziej do standardu branżowego, sugerowałbym rozważenie dodania subtelnych warstw elementów orkiestrowych - być może kilka niskich smyczków lub uderzeń dętych - tylko po to, aby poszerzyć paletę brzmieniową i nadać jej dodatkową warstwę epickości, która jest powszechna w wysokiej klasy muzyce produkcyjnej. Eksperymentowanie z zakresem dynamiki również mogłoby być korzystne. Chociaż jest już dość dynamiczna, subtelna automatyzacja głośności syntezatorów lub filtrów mogłaby stworzyć jeszcze więcej ruchu i zainteresowania w całym utworze. Ogólnie rzecz biorąc, jest to solidny utwór z dużym potencjałem. Przy drobnych poprawkach w miksie niskich tonów i być może nałożeniu kilku bardziej organicznych tekstur, z łatwością mógłby konkurować z wieloma profesjonalnymi utworami bibliotecznymi. Ma mocny fundament i wyraźny kinowy kierunek.