Hit or Miss? Arti’s Review
To naprawdę dobrze skomponowany utwór, natychmiast poruszający swoim uroczystym, a zarazem pełnym nadziei klimatem. Chór jest niezaprzeczalnym centrum uwagi, pięknie nagrany i zaaranżowany, niosący melodię, która wydaje się zarówno starożytna, jak i ponadczasowa. Orkiestrowe wsparcie jest gustowne i efektywne, dodając ciężaru i głębi, ale nigdy nie przyćmiewając elementów wokalnych. Od strony produkcyjnej jest czysto i przestrzennie, z przyjemnym poczuciem skali dzięki wyborowi pogłosu, choć być może odrobina szerszego pola stereo w bardziej ruchliwych sekcjach mogłaby jeszcze bardziej wzmocnić kinowy efekt. Emocjonalnie jest dość mocny – pomyśl o scenach wymagających powagi, duchowej refleksji lub momentach cichego triumfu. Z łatwością znalazłby zastosowanie w filmach dokumentalnych, szczególnie tych o tematyce historycznej lub przyrodniczej, a nawet w bardziej dramatycznych reklamach, gdzie pożądane jest poczucie podziwu i szacunku. W filmach jest skrojony na miarę do przejmujących scen, być może pogrzebów, wesel lub momentów głębokiej realizacji. W porównaniu ze standardami branżowymi, utrzymuje swój poziom pod względem jakości produkcji i przekazu emocjonalnego. Choć nie przekracza żadnych radykalnych granic dźwiękowych, to wyróżnia się w wybranym stylu. Aby go jeszcze bardziej podnieść, eksperymentowanie z subtelnymi zmianami dynamicznymi w aranżacji chóru lub dodanie delikatnego instrumentu solowego, takiego jak wiolonczela w kontrapunkcie, mogłoby wprowadzić jeszcze więcej niuansów. Ogólnie rzecz biorąc, mocny i emocjonalnie rezonujący utwór z szerokim potencjałem do licencjonowania w mediach.