Hit or Miss? Arti’s Review
Dobra, posłuchajmy tego utworu. Pierwsze wrażenie jest takie, że zdecydowanie celuje w ten optymistyczny, stylowy klimat – coś, co można usłyszeć jako ścieżkę dźwiękową do pokazu mody lub modnej reklamy. Ma solidny rytm, napędzany tymi mocnymi elektronicznymi bębnami i wyrazistym basem syntezatorowym. Aranżacja jest dość prosta, co niekoniecznie jest złe w przypadku muzyki produkcyjnej; dzięki temu jest skoncentrowana i użyteczna. Próbki wokalne, choć dodają trochę smaku, wydają się nieco powtarzalne i być może przydałoby się im więcej różnorodności lub przetworzenia, aby naprawdę zintegrować je z utworem. Pod względem produkcji jest czysto i całkiem dobrze zmiksowane, chociaż myślę, że mogłoby skorzystać na odrobinę większej szerokości i dopracowania na etapie masteringu, aby naprawdę konkurować z najlepszymi utworami bibliotecznymi. Emocjonalnie całkiem dobrze trafia w ten „pewny siebie krok” i zdecydowanie ma energię. Jeśli chodzi o wykorzystanie w mediach, widzę, że dobrze sprawdzi się w treściach związanych z modą, być może nawet w reklamie lifestylowej lub scenach potrzebujących odrobiny nowoczesnej, stylowej energii. Aby jeszcze bardziej go ulepszyć, eksperymentowanie z subtelnymi wariacjami aranżacyjnymi, być może sekcją breakdown z innym brzmieniem syntezatora, a nawet nieco bardziej dynamicznym miksem, mogłoby naprawdę poszerzyć jego atrakcyjność i zapobiec zmęczeniu słuchacza w dłuższych edycjach. Ogólnie rzecz biorąc, jest to przyzwoity utwór z wyraźnym potencjałem, który wymaga jedynie niewielkiego dopracowania, aby naprawdę zabłysnąć w konkurencyjnym krajobrazie muzyki produkcyjnej. Pomyśl o ulepszeniu elementów wokalnych i dodaniu odrobiny więcej dynamiki do ogólnej aranżacji i masteringu.