Hit or Miss? Arti’s Review
Dobra, zagłębmy się w ten utwór… pierwsze wrażenie jest zdecydowanie duże i odważne. Ma to nowoczesne, kinowe, hybrydowe brzmienie, łączące elementy orkiestrowe z elektronicznymi teksturami. Aranżacja jest dobrze rozplanowana, zaczyna się od budowania atmosfery, zanim te mocne bębny wejdą około 24 sekundy – to wtedy naprawdę zaczyna się rozkręcać. Dół jest solidny, zapewnia dobrą podstawę. Harmonicznie pozostaje dość spójny, co jest typowe dla tego stylu, koncentrując się bardziej na rozwoju rytmicznym i teksturalnym. Pod względem produkcji, miks jest w miarę czysty, chociaż niskie częstotliwości mogłyby być nieco bardziej zwarte, aby uniknąć zamulenia na większych systemach. Dźwięki syntezatorowych instrumentów dętych są dość wyraźne i przyczyniają się do epickiego wrażenia, ale być może zbadanie różnych barw syntezatorowych mogłoby dodać jeszcze więcej głębi dźwiękowej. Emocjonalnie, zdecydowanie dąży do potężnej, heroicznej atmosfery, odpowiedniej do sekwencji akcji, zwiastunów gier lub czegokolwiek, co potrzebuje poczucia wielkiej skali. Do użytku w mediach ma duży potencjał, zwłaszcza w grach i reklamie, które potrzebują uderzenia. Aby pójść dalej, sugerowałbym eksperymentowanie z bardziej złożonymi warstwami projektowania dźwięku w średnich i wysokich częstotliwościach, aby stworzyć więcej "smaczków" i zainteresowania dla powtarzanych odsłuchów. Rozważ również dodanie subtelnego motywu melodycznego, nawet krótkiego motywu, aby uczynić go jeszcze bardziej zapadającym w pamięć. W porównaniu ze standardami branżowymi, znajduje się na dobrym, profesjonalnym poziomie, zdecydowanie nadaje się do użytku w obecnej postaci, ale dzięki pewnym udoskonaleniom w miksie i projektowaniu dźwięku, mógłby naprawdę się wyróżniać. Pomyśl o dodaniu subtelnych przejść (risers), odwróceń (reverses) lub teksturalnych nabrzmień (swells), aby wzmocnić przejścia i budować jeszcze większe napięcie. Ogólnie rzecz biorąc, solidna podstawa do budowania.